wtorek, 17 sierpnia 2010

Hmm... Co ja umiem

Nawiązując do poprzedniej notki... Hmm.. Co ja umiem. Na pewno umiem tą cholerną foczkę (dotykam palcami do grzywki).  Umiem mostek ze stania. Ale to łatwe. Umiem mostek na łokciach (już nie ze stania). Umiem mostek na kolanach na tyle, żeby zobaczyć wnętrze stóp.  Czasami udaje mi się keda. Poza tym dokładnie nic nie umiem, ale mam satysfakcję, że nigdy się nie rozciągałam :D. Dziękuję za uwagę, a teraz WON ZA DRZWI!

Kuzynka :/

O.M.G Moja kuzynka jest najgorszą babą na świecie. Jest ode mnie o rok młodsza, chodzimy do jednej klasy. Nadajmy jej pseudonim Cycu (jak Walduś... x3). Np. Moje 12 urodziny. Nikt jej nie zapraszał, przylazła z matką.
Ciotka: Czy masz już świadomość, że się starzejesz, czy jeszcze nie?
Tym to mnie poryła
J: No... Yyyy... No... No mam...
C: To wy już takie panny dwie...(coś tam zaczęła gadać..)
CyCu: Ja nie ja jestem dziecko!

Ona jest taka głupia. Jak się powie coś w stylu: Jestem starsza, więc coś tam.../ to ona od razu leci do matki że wszyscy mówią że ona jest dziecko ://. (Nasza wina <trollFace>)
Poza tym nie umie śpiewać, rusza się jak...? Właściwie trudno określić <trollFace>. Jej największym szpanem jest to, że potrafi zrobić foczkę (Połóż się, oprzyj ręce o podłogę i podnieś się na nich, wygnij głowę do tyłu i teraz spróbuj dotknąć stopami głowy.). Wierzcie lub nie, ale ja nigdy się nie rozciągałam i potrafię różne "śmieszniejsze rzeczy". W następnej notce opisze.

poniedziałek, 16 sierpnia 2010

Pokemoniaście

cH3Y LóDz13. 74 n07|<4 B3MdZ13 N4P154N4 74|< ZfF4NyM P0|<3m0n3m. 4l3 Rz3 N13 M4M C0 P154ć 70 b3mDz13 |<ró7|<4 :d. :*:*:* xD :3 ^^

Hej ludzie. Ta notka będzie napisana tak zwanym POKEMONEM. Ale że nie mam co  pisać to będzie krótka :D. 

Mwahahaha xP

niedziela, 15 sierpnia 2010

Wow

Wow. Mam aż 11 odwiedzin na blogu ^.- . Dno!

Tak poza tym jestem w starszej grupie na capo. Pomyśleć, że przenieśli mnie akurat w piątek 13. I tak na moją prośbę, ale co tam ;D. W sobotę byłam nad jeziorem i zrobiłam se dziarę z lwem.   Niedługo robię sobie kolczyk  w chrząstce. W czerwcu miałam fioletowe pasemka, pod koniec lipca czerwone a teraz rude. Ale to nadal te same (?). Wytraciły barwnik :D. Zamówiłam sobie spodnie do capo i się cieszę. Gdyby nie był tak gorąco poszłabym na trening akrobatyczny ale go olałam. Bo są 33 stopnie Oo. Nie moja wina. Nuuudzę się!